Jagodę poznałam już spory kawałek czasu temu, gdy jej starszy synek Piotruś był małym niemowlaczkiem. Dziś to kawał rezolutnego, roześmianego trzylatka, który od niedawna sprawdza się w roli starszego brata :) Móc uwiecznić te pierwsze chwile Piotrusia i jego pięknej mamy z malutkim Krzysiem to ogromne wyróżnienie. Nie tylko dlatego, że Jagoda stała się bliska memu sercu i mamy za sobą niejedną wspólną kawę (choć ostatnio zdecydowane zbyt mało ich:) ) ale też dlatego, że sama jest fotografem (jej prace możecie podziwiać tutaj: http://www.jgramala.pl/). Chyba spodobały jej się zdjęcia, bo zgodziła się na ich publikację :)) Kochana, raz jeszcze dziękuję za zaufanie :*
In Rodzina
No Comments