Browsing Tag

sesje zdjęciowe dziecięce Poznań

In Dzieci

Fotograf dla wcześniaków

Oj stanowczo zbyt długo zbierałam się do tego wpisu, ale spowodowane to było nie tylko codziennym natłokiem spraw do załatwienia ale też brakiem odpowiednich słów by ująć to co w sercu. Dziś będzie więc fotograficznie ale bardziej osobiście. Ale zapewniam Was, że pomimo tego trudnego wstępu do zdjęć będzie to historia pozytywna, z happy endem.

DSC_7817 (2)

Część z Was wie, że jestem mamą skrajnego wcześniaka. Moja ciąża przebiegała książkowo, byłam aktywna ale nie zbyt aktywna, dużo odpoczywałam, relaksowałam się a synek spokojnie rósł w mym brzuszku. Niestety, do czasu. W 24 tygodniu coś się stało. Obudziłam się z bólem brzucha. Z regularnymi skurczami. Szybko trafiłam do szpitala ale niestety nie udało się powstrzymać tego, co się działo. W 24 tygodniu więc przyszedł na świat mój największy skarb, mój syn. Ważył zaledwie 890 gramów. Choć to dużo jak na wcześniaka z 24 tygodnia, życie pokazało mi, że waga to jedno, ale dojrzałość narządów to drugie. Płucka mojego syna nie były gotowe do podjęcia pracy. Trzy razy podawano mu substancję rozszerzającą pęcherzyki płucne. Długo lekarze nie dawali nam nadziei. Takie maluszki mają bardzo trudny start. Skrajne wcześniaki nie tylko są skrajnie malutkie. Są skrajnie niedojrzałe. W szpitalu spędziliśmy 95 dni. W tym czasie mój syn przeszedł niemal wszystkie „przypadłości” wcześniacze. W drugim tygodniu wykonano mu operację domknięcia przewodu tętniczego Bottala. W prostych słowach przewód ten, znajdujący się nad serduszkiem, w życiu płodowym jest skrótem dla krwii. Po porodzie samoistnie się domyka, u wcześniaków jednak nie zawsze tak się dzieje, podaje się wtedy leki a w niektórych przypadkach konieczna jest operacja. Możecie wyobrazić sobie jakim stresem dla rodzica jest operacja ważącego mniej niż kilogram, walczącego o życie dziecka. Stresem niewyobrażalnym jest też dla jego organizmu. Po operacji stan mojego maluszka bardzo, bardzo się pogorszył. Przestały pracować nerki, ciśnienie spadało a ciałko obrzękło. Uciekał nam. Nasza wspaniała prowadząca Pani doktor Burzyńska, dla M. ciocia Edyta zastosowała nowatorskie leczenie i uratowała nam synka, który po trzech dniach zaczął do nas wracać.
Każda mama po porodzie chce jak najszybciej przytulić swoje maleństwo. Swoje przytuliłam po 26 dniach od porodu (obrazuje to górne zdjęcie). To był najpiękniejszy dzień. Dostałam moje małe serduszko na pół godziny w ręce. Coś pięknego. Choć był tak lekki, że niemal nie czułam go w rękach. Ważył wtedy 730g bo waga spadła po porodzie. To był przełomowy moment. Od tego czasu bywały dni lepsze, gorsze, ciężkie ale stopniowo było coraz lepiej. M. walczył a ja oprócz przekazania mu siły moją obecnością w szpitalu starałam się dać mu od siebie naturalne lekarstwo, moje mleko. To była trudna droga ale udało się i utrzymać laktację i karmić go 10 miesięcy piersią do której przystawiany był po 11 tygodniach od urodzenia.
DSC_8873

Bardzo istotne jest by w miarę możliwości, gdy stan zdrowia malucha na to pozwala kangurować wcześniaka. Kontakt ciało do ciała z rodzicem ma olbrzymi wpływ na rozwój dziecka.DSC_8397

 Tata też może kangurować. IMG_0011Po miesiącu bywały dni, że udawało się na godzinę odpiąć M. od respiratora. To ogromny sukces i piękne chwile gdy dziecko samo oddycha.

IMG_0098

Wcześniaki należy dotykać, nie głaskać. Delikatny dotyk sunący po skórze może być zbyt silnym bodźcem dla niedojrzałego układu nerwowego.

W 95 dobie życia M. wyszliśmy ze szpitala. Szczęśliwi ale i pełni obaw. Oczywiście po wyjściu ze szpitala na rodziców wcześniaków czeka mnóstwo zadań a domowa opieka nad maluchem to tylko jedno z nich. Rehabilitacja, wizyty u specjalistów, zapobieganie infekcjom itp. Droga wcześniaków choć podobna bywa różna. Bywa łatwiejsza, bywa bardziej wyboista, bywa ciężka. Nie zmienia to faktu, że rodzic ogromnie się martwi. My jesteśmy pozytywną historią. Jesteśmy happy endem. Dziś, gdy piszę ten post, mój synek ma prawie dwa lata i jest zdrowym, wesołym chłopcem który dogonił rówieśników, czyli dzieci urodzone w tym samym co on miesiącu.  Ja natomiast jestem typem osoby, którą rozpiera pozytywna energia. Muszę działać. Mam potrzebę niesienia dobrych myśli i pozytywnego nastawienia do życia. Zakończenie naszej wcześniaczej historii jest tak pozytywne, że ze wszystkich sił marzę, by każdy rodzic wcześniaka takiego doświadczył. Swoimi działaniami staram się wspierać grupę związaną z wcześniactwem. Rodziców, będących na tej ścieżce.DSC_5432

W lutym na spacerze. Dziś jest zdrowym chłopcem. Jak widać bardzo wesołym. Mówią, że podobnym do mamy ale cii.

WYSTAWA „ONI TEŻ BYLI WCZEŚNIAKAMI”

Jednym z działań jest współpraca z wyjątkową Fundacją Wcześniak przy tworzeniu wystawy „Oni też byli wcześniakami” zainaugurowanej w Trzecim Światowym Dniu Wcześniaka. Moja radość z propozycji dr Magdaleny Sadeckiej-Makaruk, by podjąć się wykonania zdjęć wcześniaków w inkubatorach a następnie zestawić je z nazwiskami wielkich osobistości, też wcześniaków była ogromna. To niezwykłe wyróżnienie być autorem zdjęć do wystawy organizowanej przez tak piękną i ważną Fundację prowadzoną przez małżeństwo o WIELKICH sercach i wspaniałej osobowości.

Wystawa została zainaugurowana w Centrum Dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przez Krajowego Konsultanta ds. Neonatologii Panią Profesor dr hab. Ewę Helwich oraz Prezesa Zarządu Fundacji Wcześniak Pana dr Tomasza Makaruka.

0 1 3 5 7 8Wraz z Prezesem Fundacji, dr Tomaszem Makarukiem rozmawialiśmy o wcześniactwie w programie Polsat News „Wystarczy Chcieć” Moniki Zalewskiej

Celem wystawy jest ukazanie, że wcześniactwo nie jest wyrokiem. Sam fakt wcześniactwa nie musi przesądzać o przyszłości dziecka. Być może ten maleńki człowiek zostanie kimś wielkim, kto odciśnie trwały ślad w naszej historii?

Zapraszam Was do wspierania działań Fundacji Wcześniak. Czy to wpłatą nawet małej darowizny, czy przekazaniem 1% Waszego podatku.
Zobaczcie jak łatwo, poprzez serwis PayU możecie podarować fundacji parę złotych tu KLIK
A rozliczyć pit bezpłatnie przez internet i przekazać Fundacji 1% podatkutu KLIK

Wystawa1

Wystawa4

Fundacja Wcześniak wydała „Niezbędnik Rodzica Wcześniaka”. Kompendium wiedzy dla rodziców.

Wystawa19

Pani Profesor Ewa Helwich wraz z Panem dr Tomaszem Makarukiem zainaugurowali wystawę. Zarażająca uśmiechem pani Profesor jest Krajowym Konsultantem ds Neonatologii. 

Wystawa9

Wśród wyjątkowych gości na inauguracji wystawy był Paweł Zawitkowski Fizjoterapeuta, autor wielu artykułów i publikacji na temat zdrowia i wspomagania rozwoju dziecka. Przesympatyczny człowiek o pięknym sercu. Autor serii książek „MAMO TATO co Ty na to”. To było wspaniałe zobaczyć na otwarciu autora książki, którą czytałam przy inkubatorze M. i dzięki której do dziś pielęgnujemy i wspieramy prawidłowy rozwój M, w bardzo przyjazny i bezpieczny dla niego sposób. Polecam Wam lekturę książek!Wystawa28

W 2013 roku Fundacja Wcześniak świętowała okrągłą rocznicę. 10-lecie działalności! Brawo!

 

SESJA MAŁGOSI:

Latem na facebooku ktoś udostępnił wpis z portalu siępomaga.pl w którym mama dziewczynki imieniem Małgosia, urodzonej w 23! tygodniu ciąży z wagą 660 gram opisywała jak bardzo bała się pierwszych tygodni życia. Opisywała trudne pierwsze miesiące. Trudny czas w szpitalach, w których malutka spędziła większość swojego życia. Na codziennych wizytach u rehabilitantów, lekarzy specjalistów. Nieśmiało prosiła o pomoc bo, aby zapewnić dobre szanse rozwoju Gosi potrzeba niemałej kwoty pieniężnej na którą nie może sobie pozwolić rodzinny budżet. Ta niezwykle silna matka okazała się być koleżanką z poznańskiej Polnej. Widywałyśmy się w pokoju matek, bo nasze dzieci leżały na różnych oddziałach. Od razu wiedziałam, że chcę zaprosić Małgosię z mamą, Elizą na sesję, by uwiecznić jakie wspaniałe z nich dziewczyny a zdjęcia, mam nadzieję, pomogą w zbieraniu pieniędzy na leczenie i rehabilitację dziewczynki.

Nasza sesja bardzo się przeciągała. Wcześniaki mają bardzo niską odporność, do pewnego momentu niemal jej nie ma. Nie mogłyśmy więc pozwolić by któreś z dzieci, Elizy czy moje się rozchorowało. A tutaj to katarek, to kaszelek, trzeba było sesję przekładać. Ale co się odwlecze to nie uciecze. Małgosia po prostu wybrała moment na sesję, gdy miała więcej umiejętności do różnorodnych ujęć.
Ale nie mnie opisywać sesję. PRZEPIĘKNIE opisała to Eliza na swoim blogu Małgosia z Polnej  Zapraszam Was do odwiedzin na blogu oraz do wspierania tego małego cudu.
To nie pierwszy fotografowany przeze mnie wcześniak i jestem pewna, ze oprócz trudnego startu i ogromu siły do walki o życie łączy je też niesamowicie wesołe usposobienie. Wstawiam parę ujęć Małgosi. Zobaczcie jak wesoła to dziewczynka! Taka dzielna i TAKA wesolutka :)
Aby wesprzeć Małgosię można wpłacać darowizny: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym SŁONECZKO Adres 77-400 Złotów, Stawnica 33A Tytułem: 382/S Małgorzata Sawińska- darowizna Nr: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

Zbierać plastikowe nakrętki: Kontakt do mamy Małgosi izka_86@wp.pl tel. 508 123 203

Lub ofiarować 1% podatku:

1545598_10200427038157974_2092869749_n

Gosia2 Gosia3 Gosia5 Gosia7 Gosia8 Gosia10 Gosia11 Gosia12 Gosia13 Gosia16

 

In Bez kategorii

Wojtuś – fotografia dziecięca Poznań

Wojtusia i jego rodziców spotkałam już nie pierwszy raz, choć są z daleka to już trzecie nasze spotkanie i jak każde z poprzednich było mega przyjemnością :)
Aż nie mogę uwierzyć, ze ten mały, uroczy jegomość skończył już rok (no dziś to już ma niemal rok i dwa miesiące), a poznałam go, gdy był jeszcze w brzuszku mamy, zdawałoby się nie tak dawno temu. Nie przedłużając więc zapraszam Was do zdjęć.

Wojtus20 Wojtus23 Wojtus24 Wojtus25 Wojtus26 Wojtus27 Wojtus29 Wojtus31 Wojtus33 Wojtus36 Wojtus37 Wojtus38 Wojtus39 Wojtus40 Wojtus43 Wojtus44

 

In Dzieci

Małgosia – akcja podaruj 1%

Dziś spotkałam uroczą superbohaterkę Małgosię. Podobnie jak mój synek jest skrajnym wcześniakiem jednak ma dużo poważniejszą historię. Walczy nieustannie od pierwszych dni życia, dzielnie pokonując przeciwności i z uśmiechem pokazując jak bardzo jest silna. Wymaga jednak stałej, specjalistycznej rehabilitacji i drogich leków, których NFZ nie refunduje (!!) dlatego w imieniu rodziców Gosi i swoim zachęcam Was do przekazania 1% z Waszego podatku na jej rzecz. Wklejam pod zdjęciem plakat z którego dowiedzie się jak można pomóc malutkiej. Zachęcam Was do udostępniania tego wpisu by wspierać Gosię. 1% to tak niewiele a może tak dużo!
malgonia1545598_10200427038157974_2092869749_n