Tomusia poznałam gdy miał zaledwie 16 dni (ta sesja jest o, tutaj: LINK ). Jak niesamowicie szybko leci czas, że wydaje się jakby to było wczoraj a proszę, ten maluch skończył już rok. Było mi niezmiernie miło spotkać się z Tomusiem, jego wspaniałą mamą i przesympatycznymi ciociami na sesji plenerowej w samym środku lata i zobaczyć jak ze słodkiego noworodka Tomuś wyrósł na równie słodkiego roczniaka :) ps. oj będą te oczy łamać serca, będą :)